Życie Rencisty , Bezrobotnego i Emeryta w Absurdzie Życia Współczesnego
Admin
Lata lecą czasy się zmieniają ludzie się starzeją Jedni się rodzą inni umierają mam porządnego doła jeszcze się tak zupełnie po ostatnich wydarzeniach w moim życiu tak zupełnie nie pozbierałam . Bo jak tu można przejść do porządku dziennego kiedy nagle dowiaduje się ze jeden ze starych znajomych przyjaciół z dawnych młodych lat po prostu umiera i to umiera świadomie wie ze jego godziny są policzone dosłownie na siłę wypisuje się ze szpitala i po paru godzinach w domu umiera .
Jeszcze do dziś nie mogę się pozbierać z tych nerw ruszyły moje wrzody żołądkowe ciśnienie skacze a moja psychika chwilami siada .Po prosu chce mnie się płakać nie wiem dokładnie kiedy pogrzeb ale boje się tego dnia nie wiem jak go przeżyje . Na razie to siedzę i cały czas myślę ze coraz więcej ludzi z mojego otoczenia umiera Wiem ze lata lecą my się starzejemy ale jak czym bliżej końca żywota tym człowiekowi bardziej chce się żyć .....
Drogi Przyjacielu z Dawnych Lat
Odpoczywaj w Spokoju
Offline