Tak naprawdę na co nam starczają nasze renty ,
To pojęcie względne . Jeszcze Ci co maja te swoje renty względnie dobre to jeszcze mają jakie takie szanse że im te renty starczą .A tacy co mają jeszcze szanse dorobić to są naprawdę szczęśliwcami .
Niestety Ci przykuci do wózka lub Ci pozbawieni jakiejkolwiek możliwości dorobienia żyją na skraju ubóstwa .
Bo większość z Nas ma tak niskie renty ze za małe aby godnie żyć a za duże żeby z godnością umrzeć.
Bo na co nam te nasze renty tak naprawdę starczają .Jak wykupimy leki które powinniśmy brać regularnie /większość/nie wykupuje ,po prostu nie starcza pieniędzy .Jak się ma rodzinę to wspólnymi siłami jakoś się da żyć .Ale samotni inwalidzi są praktycznie pozostawieni samym sobie .Jak zapłacą komorne światło gaz i telefon to na życie zostaje od 300 do 400 zł na miesiąc ,ale są i tacy którzy po opłaceniu wszystkiego zostaje im 200 zł na życie. Więc pytanie jak ma taki rencista przeżyć za 200zł .cały miesiąc .A jak nie zapłaci komornego bo musiała wykupić leki to po dwóch miesiącach zostaje jej zabrany nakaz na mieszkanie i strach że zostaną pozbawieni dachu nad głową .Takie to jest dzisiaj życie biednego rencisty .