Życie Rencisty , Bezrobotnego i Emeryta w Absurdzie Życia Współczesnego
Moderator
Jarosław Wałęsa miał wypadek. Jest w stanie ciężkim
Jarosław Wałęsa, fot. Fot. Michał Fludra/Reporter/East News
Jarosław Wałęsa został dzisiaj ranny w wypadku motocyklowym. Do wypadku doszło ok. godz. 15:30 w miejscowości Stropkowo pod Sierpcem (Mazowieckie). Syn byłego prezydenta jest w stanie ciężkim. Z urazem wielonarządowym trafił do szpitala w Płocku. Obecnie przechodzi badania tomografem komputerowym.
Eurodeputowany PO kierując motocyklem honda zderzył się z toyotą rav4. Według rzecznika sierpeckiej straży pożarnej Rafała Sułeckiego, kierowca toyoty wymusił pierwszeństwo, włączając się w tym samym kierunku do ruchu. Wałęsa nie zdążył wyhamować i zderzył się z toyotą.
- Wypadek wydarzył się ok. 15.30 na prostym odcinku drogi. Wałęsę znaleziono ok. 30 m od miejsca wypadku. Prawdopodobnie uderzył w samochód i przeleciał przez niego - powiedział z kolei Marcin Strześniewski ze straży pożarnej w Sierpcu.
Polityk doznał licznych obrażeń i został przetransportowany przez śmigłowiec pogotowia ratunkowego do szpitala w Płocku.
Syn byłego prezydenta jest w stanie ciężkim. Kierowcy toyoty nic się nie stało.
Droga krajowa nr 10 Toruń - Warszawa jest zablokowana.
Offline
Moderator
[Chyba w duchy wierzysz .Euro poseł synalek Wałęsy coś ty takich rzeczy się nie ujawnia .Już jest winny kierowca samochodu .Był "TRZEŹWY" jak nowo narodzony .Jak możesz tak pisać o wysokiej randze obywatelu .
Dobrze że podali taką wiadomość ale reszta to tajemnica tabu.
Offline
Gość
To przecież normalne że takich rzeczy się nie ujawnia .Na pewno nie podadzą ile miał promili to tajemnica
takich rzeczy się nie mówi publicznie chyba że będą chcieli kogoś udupić ale wątpię żeby podali
prawdę .Takie jest moje zdanie w tym temacie.
Admin
Prawdy nigdy się nie dowiemy .Czy Wy wierzycie że powiedzą prawdę czy był po alkoholu czy nie
a tak po prawdzie jak oglądałam wiadomości to moim skromnym zdaniem ten kierowca który się zderzył z motocyklem był bogu ducha winny a jego obwiniają za wypadek .Niby jakim cudem miał widzieć za tak dużego
samochodu stojącego na poboczu rozpędzonego motocyklistę .Przecież to motocyklista powinien widząc duży samochód wyhamować .Ale cóż kara się malutkich za błędy tych u władzy.Takie jest moje zdanie w tym temacie.
Offline