Zachowanie Dzieci Względem Zwierząt


Mam psinę małego wielorasowego kundelka ,moja psina jest łagodna i dobrze reaguje na małe dzieci .
Jest nauczona że dziecko i nie wolno mu robić krzywdy .Moja psina na dworze od maleńkiego szczeniaczka
chodzi zawsze w kagańcu ,nie dlatego że gryzie ale dlatego że podjada z trawników . A ostatnio tyle się mówi
że pies pogryzł małe dziecko ze pies się rzucił na dziecko .Ale czy ktoś choć przez chwilę pomyślał dlaczego
PIES ZAATAKOWAŁ - DZIECKO . Dlaczego rodzice nie zwracają uwagi na to jak dziecko - zachowuje się względem psa i innego zwierzaka .Ostatnio byłam na spacerze z  moją psiną . Psina biegła sobie grzecznie po chodniku .Na chodniku stała grupka mam z dziećmi z [MAŁYMI  DZIEĆMI] jak moja psina minęła osoby stające
na chodniku  -  Nagle z grupki dzieci TYCH MAŁYCH  chłopczyk tak ze 2 / 3 lata nagle z dzikim krzykiem wyskoczył do mojej psiny z krzykiem chałłł chałłł chałłł i zaczął machać rękoma do psa .Moja psina odskoczyła i stanęła .A dziecko dalej krzyczało i straszyło psa .Podeszłam szybciej i zwróciłam grzecznie uwagę ,
dziecku jak i mamie że tak nie powinien robić do nieznanego psa . W tym momencie MAMUSI odpowiedziała ,
no przecież pies jest w kagańcu ,przyznam szczerze że zgłupiałam a jak by był bez kagańca i ugryzł to co by było .Odpowiedzi mamusi jeszcze bardziej mnie zszokowała ,no ale jest w kagańcu a po za tym z pretensją do mnie .Powinien być pies na smyczy a pani nie ma smyczy .Odpowiedziałam ze mam smycz .

Stwierdziłam ze moja dalsza rozmowa z tak ograniczona mamusią nie ma sensu .

A tak na poważnie co by było gdyby mój pies był bez kagańca i nie lubił małych dzieci .Prawdopodobnie dziecko by było ugryzione .I by była wielka afera w telewizji ,radio ,w prasie .A czy ktoś kiedykolwiek pomyślał dlaczego psy
które są łagodne ,nagle gryzą i rzucają się na dzieci .A może to MY Dorośli źle wychowujemy nasze dzieci nie uczymy dzieci jak należy zachowywać się względem innych zwierząt .Może bardziej powinniśmy nasze dzieci uczyć zachowania
względem zwierząt tych domowych i tych obcych tych które spotykamy w parkach na ulicy czy w obejściach domowych.

Naprawdę Przemyślmy Nasze Nauczanie Naszych Dzieci a Potem Szukajmy Winy w Zwierzetach.

   "Czego Jaś się nie nauczył Jan nie będzie Umiał"

Co prawda to prawda Jak swoje dzieci wychowamy to takie będą dorosłe .A jeżeli chodzi o zwierzęta ,
RODZICE bardziej pilnujmy swoich dzieci .I patrzmy co robią .A później szukajmy winnych nieszczęść
które spotykają nasze dzieci

Nic dodać ni ująć .Jak wychowamy nasze dzieci takie będą .Ucząc dziecko miłości do zwierząt nauczymy i szacunku do ludzi .Zwierzak zawsze pozostanie zwierzakiem .Ale dziecko powinno mieć respekt do zwierzęcia .Nie należy pozwalać dziecku aby biło i kopało jakiegokolwiek zwierzaka .Bo jak się pozwoli takiemu maluchowi to jako starsze tez będzie się tak zachowywało bo będzie myślało że tak można .A konsekwencje złego wychowania jako małego dziecka ,w wieku starszym będzie źle owocować.
Miejmy wgląd na to jak nasze dziecko zachowuje się względem zwierząt .